Czekolady. Słodycze Kalev (m.in. czekolady, cukierki, marcepan) są chyba najpopularniejszą pamiątką/prezentem przywożonym z Estonii. Skład większości ich czekolad i cukierków jest mierny. Tylko gorzkie trzymają dobry poziom i tylko takie warto kupić. Są bardzo tanie, średnio od 1,5 do 2 EUR za 100 g.

Litwa, mimo iż jest niewielkim krajem, który przez lata tworzył z Polską jedno państwo, ma wiele interesujących regionalnych produktów, których warto spróbować i które nie są szerzej znane w Polsce. Co przywieźć z Litwy? Jakich produktów spróbować? W artykule staramy się odpowiedzieć na te pytania. Tekst został napisany na podstawie naszych kilku wizyt na Litwie oraz dzięki pomocy Marka – Polaka mieszkającego od urodzenia na opisywanych przez nas w tym artykule produktów znajdziecie we wpisie Ceny na Litwie, do którego lektury gorąco zachęcamy. Jeśli wybieracie się do Wilna koniecznie też zajrzyjcie do artykułu Wilno – informacje dla odwiedzających gdzie znajdziecie między innymi trasy zwiedzania miasta, informacje o komunikacji miejskiej, parkingach czy nietypowych miejscach wartych Woda mineralna VytautasVytautas to zdecydowanie jeden z litewskich produktów, które przebiły się za granicą. Mocno mineralizowana woda, która smakuje jak pot konia zasłynęła w Polsce nieszablonowymi reklamami utrzymanymi w żartobliwym stylu. Będąc u naszych północno-wschodnich sąsiadów zdecydowanie warto udać się do sklepu i spróbować tej słynnej wody. Jej smak z pewnością części nie przypadnie do gustu, ale spróbować warto. Dostępna jest w większości sklepów, nie odbiega znacząco ceną od „zwykłej wody”.2. Ser jabłkowy obuolių sūrisSer jabłkowy (lit. obuolių sūris), który tak naprawdę nie jest serem, to jeden z najbardziej charakterystycznych litewskich przysmaków. Swoją nazwę zawdzięcza procesowi produkcyjnemu, podczas którego jabłka zmieszane z cukrem, miodem oraz cynamonem wkładane są do lnianych worków (takich, jakie stosowane są do odsączania sera) i poddawane są procesowi suszenia. Jeśli ser jabłkowy wyrabiany jest tradycyjnie, suszenie trwa kilka dni. Swoim kształtem przypomina nieco białe twarogowe sery popularne na Litwie. Podaje się go zazwyczaj pokrojonego w kostkę do gorzkiej herbaty lub kawy. Według Wikipedii od 2007 roku na polskiej liście produktów tradycyjnych figuruje ser jabłkowy wytwarzany w województwie świętokrzyskim, my mimo iż mieszkamy w tym województwie od początków jego istnienia nigdy o nim nie jabłkowy dostępny jest w większości litewskich supermarketów, należy szukać go na dziale z nabiałem. Według nas doskonale nadaje się na upominek i jest łatwy do transportu. Z naszej ostatniej wizyty na Litwie przywieźliśmy kilka 3. Nalewka ziołowa 999 Trejos DevyneriosTrzy dziewiątki to legendarna litewska nalewka wytwarzana od XV wieku przez litewskich mnichów. W Polsce znana jest czasami pod nazwą Trojanka Litewska. Swoją nazwę zawdzięcza temu, że wytwarzana jest z 9 ziół aromatycznych, 9 piekących i 9 gorzkich razem tworząc mieszankę 27 ziół (ziele piołunu, owoc czarnego pieprzu, szyszki chmielu, naowocnia pomarańczy, ziele krwawnika, owoc pieprzowca, goździki, liść laurowy, mięta pieprzowa, kminek, owoc kopru włoskiego, ziele macierzanki, ziele hyzopu, korzeń lubczyku, korzeń koźlaka, ziele dziurawca, kora kruszyny, kwiat nagietka, pąk topoli, pąk brzozy, kora dębu, kora wierzby, kwiat wiązówki, owoc głogu, jarzębina, dzika róża, kłącze pięciornika). Nalewka ma 40% zawartości alkoholu, gorzko-słodki i mocno aromatyczny smak. Wykorzystywana jest głównie na problemy z klasycznej wersji w złotej butelce, sprzedawane są też: zielona 999 (z dodatkiem mięty), czerwona 999 (z dodatkiem pomarańczy i cytryny) oraz imbirowa (z dodatkiem imbiru i cytryny).4. Ser DžiugasSer Džiugas to twardy ser dojrzewający nazywany niekiedy litewskim parmezanem. Nie bez przyczyny oczywiście – ser ten stanowi świetny substytut włoskiego produktu. Ser Dziugas jest na Litwie na tyle popularny, że znajdziemy go nie tylko w niemal wszystkich sklepach i marketach, ale również w serowych kawiarniach „Domach Sera Dziugas”.Ser dostępny jest pod różnymi formami, w dużych kawałkach, kruszony czy w postaci już startej. Dostępne są różne wersje w zależności od długości dojrzewania: 12, 18, 24, 36 miesięcy. Im dłużej ser dojrzewa, tym jest droższy, różnice nie są jednak znaczące. Producent przygotował wiele ciekawych zestawów prezentowych, gdzie oprócz sera jest również miód czy akcesoria służące do jego podawania i jedzenia. Ser ten dostępny jest w niektórych sklepach w Polsce, jego asortyment na Litwie wydaje się jednak szerszy lub przynajmniej bardziej Kwas ChlebowyKwas chlebowy jest na Litwie szczególnie popularnym napojem. Odwiedzając Wilno czy inne litewskie miasta warto go spróbować, chociaż podobnie jak Vytautas ma dość specyficzny smak i większości pewnie nie przypadnie do gustu. Polecamy szczególnie kwas Tauras Gira. Osoby, którym napój ten zasmakuje mogą na Litwie zakupić kwas chlebowy w proszku i samemu wykonać go w domu (potrzeba do tego tylko ciepłej wody i cukru).6. SękaczSękacz to ulubione ciasto Wojtka, w jego domu nieodłącznie związane zarówno ze świętami Bożego Narodzenia jak i Wielkanocą. Na Litwie wręcz za nim szaleją. Całe „choinki” wyeksponowane są w sklepach w dużej ilości tak, że nie da się ich nie zauważyć (trochę jak szynki jamon serrano w Hiszpanii). Na Litwie przeważają blade sękacze z dużą ilością sęków, są one dość kruche i nieco bardziej suche od tych miękkich, popularnych w Polsce. Nie spotkaliśmy się na Litwie z sękaczami sprzedawanymi na kawałki, więc jeśli będziecie chcieli go spróbować to najlepiej zrobić to grupowo lub dawkować go sobie przez kilka Biały ser twarogowy varškės sūrisBiały litewski twarogowy ser to zdecydowanie coś, z czego Litwini mogą być bardzo dumni. Doskonały wyrób mleczarski wytwarzany z krowiego mleka ma zazwyczaj kształt czegoś w rodzaju serca lub trójkąta. Dostępne są różne jego warianty, od klasycznego bez dodatków, po warianty słodkie i słone. Stosowane do ich produkcji są przeróżne dodatki, do najpopularniejszych należą kminek, rodzynki i mak. Zazwyczaj podawany jest pokrojony w plastry z dodatkiem Serki w polewie czekoladowej SūrelisSurelisy to serki twarogowe polane czekoladą, podobne do węgierskich Túró Rudi. Sprzedawane są przez wiele firm w różnych wariantach smakowych (waniliowe, pistacjowe, o smaku mleczka skondensowanego, borówkowe, z makiem, itp.). Podczas naszego ostatniego pobytu na Litwie Kasia postawiła sobie za zadanie przetestowanie jak największej ich ilości. Z jej testów wynika, że najlepsze są te produkowane przez firmę Vilkyškių (z kotkiem na opakowaniu). Ich smak nie jest za słodki, a konsystencja jest bardzo delikatna i kremowa. Surelisy niektórych firm, szczególnie tych dużo tańszych są znacznie gorsze, są zbyt słodkie i względu na delikatność i konieczność trzymania w lodówce mogą stanowić towar ciężki do przewiezienia, polecamy więc spróbować ich na Czarny żytni chlebNa Litwie produkowane jest ponad dwieście rodzajów czarnego żytniego chleba. Chleba, który w żadnym stopniu nie przypomina ciemnego pieczywa sprzedawanego w Polsce. Do jego produkcji bardzo często używa się kminku, czasem też słodu jęczmiennego. Ciężko opisać jego smak, trzeba go po prostu spróbować. Wśród tych, którzy go posmakują, często znajduje zagorzałych zwolenników. Polecane przez nas rodzaje chleba to Vilniaus (lekko kwaskowaty) oraz Bočių (z kminkiem). Powinniśmy dostać je nawet w marketach. Jeśli nie znajdziemy akurat tych rodzajów, warto przetestować inne – dajemy gwarancję, że spróbujecie czegoś całkowicie Miód pitnyMiód pitny jako popularny napój znany był na terenach dzisiejszej Litwy i Polski już w średniowieczu. Zastępował on wino, które było produktem dużo mniej dostępnym i droższym. Od średniowiecza minęło trochę czasu i miód pitny odszedł nieco do lamusa. Na Litwie powrócił jednak do łask i jest tu dość popularnym napojem dostępnym w wielu różnych wariantach. Miody pitne mają od kilku do nawet siedemdziesięciu procent. Jeśli nie piliśmy wcześniej miodów pitnych to warto rozważyć zakup zestawu składającego się z kilku różnych rodzajów miodów (np. lithuanian mead lub lietuviškas midus zawierający 6 różnych miodów). Miody dostępne są też w większych szklanych i ceramicznych butelkach (miody sprzedawane w szklanych butelkach są tańsze).11. Piwo Švyturys BaltasCoś dla miłośników złocistego trunku. Będąc na Litwie warto spróbować jednego z ich sztandarowych piw Švyturys Baltas. Jest to piwo pszeniczne, niefiltrowane z górnej fermentacji o złocistym kolorze. W smaku lekko kwaskowe z mocno wyczuwalną drożdżowo-pszeniczną nutą. W knajpach podawane zazwyczaj z plastrem cytryny, przez co robi się bardziej orzeźwiające. Dostępne w większości Komentarzy

Przygotuj się do powrotu - Co można przywieźć do UE Turystyczny sklep internetowy bezviz.by Dokumenty dla bezwizowego wjazdu na Białoruś w 5 minut! Do Grodna, Brześcia, Lidy, Puszczy Białowieskiej, nad Kanał Augustowski, oraz na inne tereny przygraniczne na Białorusi można przyjechać bez wizy.

Jak wjechać na Białoruś bez wizy? Nie da się ukryć że przez wiele lat Białoruś była uważana przez Polaków za swoiste “imperium zła”. Problemy z wyrobieniem wizy sprawiały, że nie podróżowaliśmy tam zbyt często. Od niedawna obserwujemy ocieplenie w stosunkach pomiędzy oboma krajami - trudno powiedzieć jak rozwinie się sytuacja, ale już dziś możemy zwiedzić Grodno i okolice bez wizy! Jak to zrobić? Jak przygotować się do wyjazdu? Do wjechania na teren Grodna będą nam potrzebne trzy rzeczy: paszport, ważne na terenie kraju ubezpieczenie zdrowotne oraz specjalne zezwolenie turystyczne. Takie zezwolenie oznacza, że nasz wjazd jest wycieczką, a nie chociażby podróżą w interesach. Istnieje kilkanaście biur podróży, które zajmują się wydawaniem tego rodzaju zezwoleń. Jego koszt waha się od 40 do ok. 50 złotych (uzależnione jest to między innymi od liczby przekraczających granicę). Jeśli zdecydujemy się nabyć zezwolenie przez biuro posiadające stronę (np. najpewniej otrzymamy je zaraz po zaksięgowaniu wpłaty. Warto jednak wykupić je kilka dni przed przyjazdem (do 24 godziny przed wjazdem)! Również ubezpieczenie możemy zakupić przez biura podróży (koszt - kilka złotych). Należy też dysponować odpowiednim zapasem gotówki - ok. 90 złotych na każdy dzień pobytu. Czego nie można wwozić na Białoruś? Poza standardowymi i zupełnie zrozumiałymi zakazami (broń, narkotyki lub pornografia) pamiętajmy, że wartość naszego bagażu nie może przekroczyć 1500€. Wprawdzie według przepisów nie wliczają się w tę sumę aparaty i kamery, ale celnicy mogą zapytać nas o wartość przewożonego sprzętu. Nie możemy też zabrać więcej niż jednej sztuki aparatu i kamery na podróżującego oraz więcej niż dwóch telefonów komórkowych. Władze kraju niezbyt dobrze znoszą krytykę dlatego może się zdarzyć, że celnik interesuje się… książką jaką czytamy podczas podróży! Lepiej więc uważać żeby nie była to lektura, którą można uznać za materiały agitacyjne. Którym przejściem granicznym możemy wjechać do Grodna? Od jakiegoś czasu PKP reklamuje połączenia kolejowe z Grodnem, ale uwaga - W PRZYPADKU PODRÓŻY POCIĄGIEM MUSIMY POSIADAĆ WIZĘ! Dzieje się tak ponieważ bezwizowymi są tylko przejścia: Lesnaja (Rudawka), Bruzgi (Kuźnica Białostocka). To pierwsze jest przejściem wodnym (tak, tak na Białoruś możemy wpłynąć łódką!) tak więc większość turystów wybiera raczej drugą opcję. Pozostaje jeszcze możliwość wjazdu lub wyjazdu od strony Litwy. Mamy wtedy do dyspozycji przejścia Privalka (Švendubrė), Privalka (Raigardas). Jeśli jednak chcemy wjechać przez granicę z Polską a wyjechać przez Litwę musimy zaznaczyć to podczas wyrabiania zezwolenia. Co można zobaczyć podczas bezwizowej podróży? Przede wszystkim Grodno z jego zabytkami, kościołami i muzeami. Poza tym okolice Kanału Augustowskiego oraz tereny rady wiejskiej w Sopoćkiniach, rady wiejskiej w Hoży, rady wiejskiej w Podłabieniach, rady wiejskiej w Kopciówce i rady wiejskiej w Odelsku. Pamiętajmy, że nie posiadając wizy możemy spędzić na Białorusi 10 dni! Sprawdź też nasz artykuł: Grodno - zwiedzanie i informacje praktyczne. Jak wygląda przekraczanie granicy? Jeśli wybieramy się w podróż autobusem przejazd przez granicę wygląda następująco: Podczas podróży otrzymujemy od kierowcy kartę migracyjną. Należy ją wypełnić (podstawowe dane osobowe oraz czas trwania podróży). Najpierw po polskiej stronie są sprawdzane nasze paszporty. Następnie po stronie białoruskiej celnicy sprawdzą poprawność karty migracyjnych i naszych dokumentów. Potem czeka nas jeszcze kontrola bagażu i ruszymy do Grodna. W drodze powrotnej wszystko odbywa się podobnie z dwiema różnicami: po pierwsze możemy skorzystać z czasu na wizytę w sklepie bezcłowym. Warto tam zajrzeć, bo w przeciwieństwie do większości tego typu obiektów w Europie Zachodniej, tutaj ceny alkoholu i słodyczy są rzeczywiście niższe niż w kraju. Po drugie zostaniemy poproszeni o wejście na matę dezynfekcyjną. Ma to związek z występującym na wschodzie afrykańskim pomorem świń. Uwaga! Do Polski możemy przywieźć nie więcej niż 40 sztuk papierosów oraz litr wódki. Przywozić takie towary mogą jedynie osoby, które ukończyły 17 rok życia. Karta migracyjna (źródło: Na karcie do wypełnienia znajduje się jeszcze pole "Visa number" (numer wizy), które z pozoru nas nie dotyczy. Prawdopodobnie będziemy musieli wpisać tam liczbę "318". Najlepiej zasięgnąć porady u kierowcy i zapytać o aktualne i odpowiednie wypełnienie tego miejsca na karcie. Jak dojechać do Grodna? Najwięcej autobusów kursuje z Białegostoku. Można więc połączyć podróż z jednodniowym zwiedzaniem stolicy Podlasia (sprawdź: Białystok - zwiedzanie, informacje praktyczne). Do Grodna dotrzemy też połączeniami z Warszawy i Łodzi.

Foto. Pociągiem do Mińska. Co zdziwi turystę na Białorusi? 2019.06.18 19:18. Igrzyska Europejskie rozpoczną się w Mińsku już za dwa dni. Sprawdziliśmy więc, co fanów sportu i/lub podróży może na Białorusi zdziwić. Dziennikarka Biełsatu wybrała się do Mińska z Warszawy szybkim połączeniem “Skaryna”. Uwaga spoiler: lekko

Studenci: Uniwersytet Wrocławski aresztował nasze rzeczy! - Nasze rzeczy zostały aresztowane i teraz możemy je wykupić od Uniwersytetu Wrocławskiego – alarmują portal mieszkańcy akademika... 1 czerwca 2020, 20:56 10 rzeczy, które na pewno zepsują Twój wyjazd. Możesz ich jeszcze uniknąć Czas urlopu i wakacji jest czasem upragnionym i wyczekiwanym zazwyczaj niemal przez cały rok. Planując wakacyjny wyjazd, zazwyczaj z większym wyprzedzeniem,... 22 lipca 2019, 8:14 Wyprzedaż 2019 od kiedy jest? Ruszyła wyprzedaż artykułów domowych. Sprawdź w jakich sklepach jest wyprzedaż rzeczy do domu Urządzasz nowe mieszkanie? A może chcesz odświeżyć swoje wnętrze letnimi, nowoczesnymi dodatkami? Tekstylia, wazony, pościele, a nawet meble kupisz w obniżonych... 9 lipca 2019, 11:08 Tego nie możesz przywieźć z wakacji do Polski. Zobacz! [GALERIA] Produkty medycyny chińskiej, koralowce, jaszczurki i wiele innych - sprawdziliśmy, czego nie można przewozić z różnych państw Europy czy Ameryki, a także z... 25 czerwca 2019, 7:14 10 najdziwniejszych rzeczy, jakie ludzie wysłali pocztą Czy pocztą można wysłać wszystko? Przeglądając galerię 10 najdziwniejszych rzeczy, jakie znaleziono w paczkach, można mieć wrażenie, że tak. 18 października 2018, 7:50 Niezbędnik narciarza. Co wziąć ze sobą na stok narciarski? [PORADNIK] Sezon zimowy w pełni. Niemal wszystkie stoki narciarskie są już otwarte na wizyty wielbicieli jazdy na nartach. Miłośnikom białego szaleństwa podpowiadamy, co... 17 stycznia 2017, 14:17 Pielgrzymi gubili, co się tylko dało. Dokumenty, telefony, nawet rowery Po Światowych Dniach Młodzieży. Poszukiwania przedmiotów zgubionych podczas spotkania młodych rozpocząć można w siedzibie Komitetu Organizacyjnego ŚDM przy ul.... 10 sierpnia 2016, 6:00 Jak się ubrać na maturę? Co można zabrać, a czego nie? Maturalny Savoir-vivre. Każdy detal ma znaczenie MATURA 2020 startuje już dziś, w poniedziałek o godz. 9. Przez najbliższy miesiąc maturzyści będą zdawać egzaminy. Mamy dla Was poradnik maturzysty. Czyli co... 8 czerwca 2020, 6:35 Co można znaleźć na Google Maps? Wielkie tajemnice ze zdjęć satelitarnych Niedawno Google Maps przyczyniły się do odnalezienia ciała zaginionego 22 lata temu mieszkańca Florydy. Na zdjęciach satelitarnych naprawdę można dostrzec... 20 września 2019, 13:30 7 sposobów na naukę języka obcego dla świeżo upieczonych mam. Wykorzystaj urlop macierzyński też dla swojego rozwoju Roczny urlop macierzyński można wykorzystać też na naukę języka obcego albo przypomnienie sobie zapomnianych umiejętności. Jak to zrobić, mając przy piersi 2, 3... 28 maja 2019, 14:05 Co można wnieść ze sobą na maturę z matematyki? Matura 2019 trwa. Przedmioty, które możesz zabrać wg CKE [LISTA] Egzaminy maturalne 2019 rozpoczęły się w poniedziałek, 6 maja 2019 roku. Co będzie można wziąć ze sobą na maturę np. z matematyki? Lista rzeczy, które można... 7 maja 2019, 6:19 Jesteś w ciąży? Poznaj listę zabiegów pielęgnacyjnych, które możesz wykonywać. A nie ma ich zbyt wielu! [GALERIA] To nie jest tak, że będąc w ciąży masz zrezygnować ze wszystkich przyjemności. Absolutnie! Wszystkie dobrze wiemy, ile radości i przyjemności daje wizyta w SPA,... 8 stycznia 2019, 14:14 Ikea wycofuje te produkty ze wszystkich sklepów w Polsce. Co zniknie z półek Ikei [ Ikea wycofuje te produkty ze wszystkich sklepów w Polsce. Co zniknie z półek Ikei i dlaczego? [ Sieć sklepów Ikea zapowiada, że z półek wszystkich... 21 września 2018, 5:59 Lany Poniedziałek 2 kwietnia 2018: mandat 500 złotych i inne kary za oblewanie wodą W Wielkanocny Poniedziałek Polacy tradycyjnie polewają się wodą, niektórzy rolnicy kropią swoje ziemie wodą święcona a na południu kraju, mieszkańcy wsi robią... 1 kwietnia 2018, 22:21 WARS wprowadził zakaz korzystania z laptopów i ebooków W wagonach restauracyjnych InterCity przez lata nie można było korzystać z laptopa czy czytnika książek. Przepisy się jednak zmieniły, ale nie wszyscy... 6 stycznia 2018, 7:57 Lubisz kawę. Zobacz co można wyczarować Barista z Korei Południowej Lee Kangbin tworzy niesamowite dzieła sztuki na… kawie. Jego rozpoznawalny „creamart” powstaje na gorących latte. Spienione mleko... 26 lipca 2017, 21:09 Co można jeść w WIELKI PIĄTEK? [KOGO OBOWIĄZUJE POST W WIELKI PIĄTEK] Co można jeść w WIELKI PIĄTEK? WIELKI PIĄTEK to dla katolików jeden z najważniejszych dni w roku. W WIELKI PIĄTEK dla większości wiernych obowiązuje post... 4 kwietnia 2017, 12:01 Oto co nasz Czytelnik znalazł w Crunchipsach [ZDJĘCIA] W paczkach popularnych chipsów Crunchips można znaleźć nie tylko chrupiące smakołyki. Przekonał się o tym nasz Czytelnik ze Zgorzelca. Było już ciemno, gdy wraz... 31 marca 2017, 7:54 "Serce dla męża", czyli co można kupić przed cmentarzami [ZDJĘCIA] Nie tylko znicze, kwiaty i tradycyjny miodek turecki można kupić przed cmentarzami w Krakowie. Trudno się oprzeć wrażeniu, że niektóre z towarów nie pasują do... 1 listopada 2016, 17:58 Dyspensa w piątek (22 lipca) w diecezji lubelskiej. Z okazji ŚDM (WIDEO) „Biorąc pod uwagę dobro duchowe wiernych oraz przeżywane w diecezji ŚDM (...) udzielam dyspensy od obowiązku zachowania charakteru pokutnego piątku” - ogłosił... 21 lipca 2016, 19:25 Sprawdzian szóstoklasisty 2016. Co można mieć na sprawdzianie? Sprawdzian szóstoklasisty 2016 już jutro, 5 kwietnia. Zobaczcie, co można wziąć na sprawdzian szóstoklasisty, a czego na pewno nie można mieć przy sobie. 4 kwietnia 2016, 16:31 Co można wyczytać z rachunku za gaz? Jak płacić mniej? [część 2. naszego poradnika] Opłat stałych nie zmienimy, ale używając rozsądnie kuchenki możemy zaoszczędzić. 16 września 2015, 11:04

Jednak jeśli macie obawy, że nie przetrwają podróży, to warto kupić przynajmniej chałwę. Herbata – Turcja stanowi jeden z największych rynków herbacianych na świecie. Dlatego warto przywieźć jedną z nich z wakacji w tym kraju. Jednak unikajmy tych sproszkowanych, ponieważ to sama chemia, więc nie wpłynie dobrze na nasz organizm.

Jeden z wrześniowych weekendów spędziłem na Białorusi. Pojechałem tam z Białowieży, rowerem, bez wizy. Szukając w internecie informacji na ten temat przed wyjazdem tego niewiele a to co znalazłem było często sprzeczne ze sobą. Dlatego poniżej krótko i na temat – jak pojechać, skąd, jakie dokumenty i gdzie załatwić i ile to kosztuje. Tak więc po kolei: Dlaczego z Białowieży ? Bo tak 🙂 Białowieża i Puszcza Białowieska to dla mnie miejsce, w które uwielbiam wracać, a że przy okazji jest możliwość pojechania do Białorusi przez przejście graniczne Białowieża – Pererov, przez pieszo – rowerowe przejście graniczne, to o tym własnie piszę. O ruchu bezwizowym z Białorusią, pisałem już w tym wpisie – Na Białoruś bez wizy – Grodno i Mińsk – zasady i warunki bezwizowego wjazdu W tamtym wpisie była teoria, dzisiaj zajęcia praktyczne. Dokumenty: Do przekroczenia zewnętrznej granicy UE potrzebny jest oczywiście ważny paszport. Po drugie i trzecie w ruchu bezwizowym potrzebna jest przepustka, oraz ubezpieczenie medyczne. Przepustkę uzyskuje się wypełniając formularz na białoruskiej stronie Parku Puszcza Białowieska. Aby ją otrzymać, należy na owej stronie opłacić tzw. „usługę turystyczną”, jaką jest wejście na szlak turystyczny Puszczy Białowieskiej i o tym za chwilę napisze ciut więcej. Strona z formularzem tutaj: Ważne! Wypełniając formularz wpiszcie wszystko tak jak stoi w paszporcie. Jeśli macie dwa imiona w paszporcie -wpiszcie oba. Nie pomylcie numeru paszportu. To bardzo ważne, inaczej cofną Was z granicy i nie wpuszczą do Białorusi. Po prawidłowym wypełnieniu formularza i opłaceniu kartą 10 rubli białoruskich (BYN) od osoby, zostajecie zarejestrowani w systemie granicznym i możecie cisnąć na granicę. Całość najlepiej załatwiać co najmniej na 48 godzin przed przekroczeniem granicy (najpóźniej można na 24 godziny wcześniej). Ostatnim punktem jest obowiązkowe ubezpieczenie. Nie może być byle jakie, a jedynie takie honorowane przez Białoruskie służby graniczne. Jest ono tanie, kosztuje 8 zł za osobę na 3 dni. Wykupić można je tutaj: Z tego linku korzystałem, zajęło to wszystko chwilę i na mailu miałem gotową do wydrukowania polisę. WAŻNE!!! – WYDRUKUJCIE SOBIE TĄ POLISĘ!!! Nie da się przejechać z polisą w smarkfonie. Musi być papier i to jeszcze najlepiej w kolorze – tak, aby były widoczne niebieskie pieczątki. Białorusini, jak każdy naród wschodni z Polską na czele, mają pierdolca na punkcie pieczątek. Całość można też zlecić licznym w Białowieży pośrednikom, płacąc dodatkową prowizję, ino po co ? Samemu zajmie to góra 15 minut przy komputerze. Wrócę jeszcze do „usługi turystycznej” Usługa owa jak już napisałem kosztuje 10 rubli białoruskich. Jednak nie jest to koniec opłat. Sprytni Białorusini, a raczej, co niestety trzeba napisać – białoruscy kombinatorzy z Parku Narodowego Puszcza Białowieska, postanowili dorobić sobie nieco i nie obędzie się bez dodatkowych opłat na miejscu. Po wypełnieniu formularza i opłaceniu owej jednej „usługi turystycznej”, dostaniemy po jakimś czasie maila, nie podpisanego przez nikogo, że „strona internetowa jest stara i bierze za mało”. Teraz trzeba opłacić 3 usługi, a nie jedną i kosztują one łącznie 12 Euro / 28,50 rubla białoruskiego… Opłatę trzeba wnieść na miejscu po przekroczeniu granicy w punkcie informacji turystycznej. Tak więc przez granicę przejedziecie bez problemu, bo w systemie wjazdowym jesteście zarejestrowani, a tuż za szlabanem już czeka z wyciągniętą łapą bardzo niesympatyczna Białorusinka. Na moje prośby wyjaśnienia dlaczego muszę dopłacić i prośbę wskazania odpowiedniego przepisu, bo jedyny jaki znam mówi o jednej „usłudze turystycznej” wiła się jak piskorz, i jedyne co z siebie potrafiła wydusić to to, że trzeba płacić i już, bo przecież dostałem maila, że trzeba płacić. W ramach 3 usług turystycznych otrzymujemy bilety do siedziby białoruskiego Dieda Maroza i dwóch muzeów. Różnicę w opłacie można na miejscu uiścić kartą – to jedyna pozytywna informacja. Piszę o tym, bo 28,50 rubla to prawie 12 Euro, a normalna wiza wjazdowa do Białorusi, nie mająca ograniczeń czasowych tak jak przepustka i upoważniająca do poruszania się po całej Białorusi kosztuje 25 ojro. Finansowo się to zatem nie składa kompletnie, natomiast na pewno jest to prostsze do uzyskania i praktycznie „od ręki”. Dojazd do granicy: Auto, jeśli takowe macie najlepiej zostawić w Białowieży. Przy przejściu granicznym nie ma parkingu i nie ma gdzie zaparkować. Coś tam budują przy samym przejściu, ale nie wiem czy będzie to parking, czy tylko krótkoterminowe miejsce postojowe. W Białowieży jest kilka miejsc gdzie można zostawić auto, duży parking przy wejściu na teren Parku Narodowego, za 6 złotych polskich za cały dzień. GPS: Dalej rowerkiem po znaku „Przejście graniczne 4 KM”, przez wioseczkę Grudki i prościutko do przejścia. Dojazd spokojnym tempem 20 minut w większości po płaskim. Przekraczanie granicy: Przekraczanie granicy odbiega trochę od typowego przekraczania wschodnich granic. Przede wszystkim jest całkiem miło, szybko i sprawnie. Najpierw należy wjechać na przejście i podejść z rowerem po prawej stronie do budki polskiego strażnika granicznego. Tam krótka standardowa kontrola paszportowa, następnie wychodzi jeszcze sympatyczny (co bardzo rzadkie!) celnik, aby przypomnieć co i ile można przywieźć i czego absolutnie nie. Następnie dreptamy na stronę białoruską. Otwiera się szlaban i mijamy białoruski słupek graniczny. Tam także po prawej do okienka. Tu jest tylko jedno. Trzeba podać paszporty i ubezpieczenie medyczne. O przepustki nikt nie pyta. Następnie kilka standardowych pytań i podejrzliwych spojrzeń, kontrola bagażu na rowerach, oraz osobista wykrywaczem metalu (nie mam pojęcia po kiego…), pieczątka wjazdowa w paszport i można iść dalej, do żołnierza przy szlabanie, który znowu zerka w paszport i otwiera szlaban. Jesteśmy na Białorusi! UWAGA – na terenie przejścia nie można robić zdjęć. Teraz tylko spotkanie ze wspomnianą niemiłą Białorusinką, która zgoli z nas różnicę pomiędzy 28,50 rublami a 10 które już zapłaciliśmy i można jechać dalej. Droga powrotna jest niemal identyczna. Od okienka do okienka + kontrola bagażu przez polskiego celnika. Nam zajęło wszystko nie więcej niż 10 minut w jedną stronę. Gdzie można się poruszać bez wizy? Poniżej mapka rejonu objętego ruchem bezwizowym: Granice strefy oznaczone są żółtą tablicą, widoczną na mapie po prawej stronie. Nie próbujcie jej przekraczać. Koszt mandatu to 100 BYN. Co można zobaczyć po białoruskiej stronie: LAS! 🙂 Tak to głównie zobaczymy. Wielki prastary las. Gigantyczny dziki obszar Puszczy Białowieskiej, który jest większy niż ten po polskiej stronie. Poruszamy się asfaltową drogą, oficjalnie rowerową, choć poruszają się po niej też samochody obsługi Parku, wojskowe, milicja, a nawet autobus kursujący pomiędzy Kamieniukami a Pererovem. Droga jest w doskonałym stanie, w większości po płaskim acz jest kilka podjazdów. Miejska legenda głosi, że prezydent Łukaszenka, zwany przez niektórych, tęskniących za dyktaturą, „ciepłym człowiekiem”: uwielbia jeździć na nartorolkach po Puszczy i kazał sobie wyasfaltować piękne trasy, na których może oddawać się swojej pasji. Coś w tym może być, ponieważ za miejscowością Liadskie w kierunku jednostki wojskowej na drodze do Kamieniuk są na początku i końcu szlabany, pozwalające zamknąć i odciąć tą drogę dla postronnych… Jadąc w kierunku Kamieniuków mija się urokliwe, sztuczne jezioro Liadskoye . Nie wolno w nim pływać, ale zatrzymać sę warto. Nastęnie jest stara, malutka wieś Liadskie, z urokliwymi drewnianymi domami, znanymi wszystkim miłośnikom Wschodu. Za wsią jest rozjazd – w lewo do kwatery białoruskiego Dziadka Mroza, czyli odopowiednika św. Mikołaja tudzież Gwiazdora, prosto do Kamieniuk. W Kamieniukach zobaczyć można typową, acz wyraźnie odmalowaną z zewnątrz na pokaz wieś/miasteczko białoruskie, z nową cerkwią, dwoma sklepami spożywczymi i dwoma przemysłowymi, kilkoma pensjonatami, hotelem i stacją benzynową. W jednej z bocznych uliczek jest także stara cerkiew, zlokalizowana w jednym z drewnianych domków. Jest też szkoła, przychodnia, poczta i bank. Obowiązkowym punktem jest oczywiście sklep spożywczy, w którym można zaopatrzyć się w dobra akcyzowe. Jak wspomniałem sklepy spożywcze są dwa. Jeden w centrum przy cerkwi, drugi na skraju niedaleko bramy wjazdowej do Parku Narodowego. Miasteczko z głównej ulicy wygląda ładnie i czysto, jak się zagłębić dalej widać, że odmalowano je tylko od frontu. Niemniej jest bardzo przyjemne i daje jako taki pogląd na to jak wygląda białoruska prowincja. Co jeszcze ? Siedziba Parku narodowego, tam małe muzeum, tradycyjny, acz całkiem zgrabny pomnik ofiar walki z faszyzmem i woliery ze zwierzętami. To akurat dosyć przygnębiający widok. Ewidentnie zrobiony na styl Rezerwatu Pokazowego Żubrów z Białowieży, jednak wyglądający na typowe rosyjskie zoo – a to nie jest dobry wzór. Opisywałem już kiedyś zoo w Kaliningradzie – ZOO w Kaliningradzie . I tak jak tego zoo tak i tego z Kamieniuk nie polecam. Warto też zajrzeć do siedziby Dziadka Mroza. Atrakcja oczywiście typowo dla dzieci, a my też tam pojechaliśmy. O dziwo, miejsce całkiem przyjemne i przede wszystkim pozbawione typowego dla takich przybytków plastikowego kiczu. Przy okazji w restauracji na miejscu można zjeść pyszne bliny na 15 sposobów i inne lokalne potrawy. Tu także można płacić kartą. Jak ktoś ma siły w nogach to można pojechać jeszcze w kierunku Pererova i obejrzeć muzeum bimbrownictwa, nie dojechałem tam, zostawiam to na następną wizytę. Noclegi: W samych Kamieniukach są dwa hotele i kilka pensjonatów oraz gospodarstw agroturystycznych. Tuż za bramą Parku Narodowego znajduje się dobrej klasy hotel „Hotel Complex Kamenuki” – kliknij aby go zobaczyć tutaj Ceny w nim zaczynają się od ok 35 Euro / 150 zł za dwie osoby za dobę. Wielką zaletą jest położenie już na terenie parku narodowego, wieczorem i w nocy, wychodząc przed hotel można usłyszeć ryczące żubry. W samym „centrum” Kamieniuk (Kamieniuków?) znajduje się dwugwiazdkowy Hotel no. 2. Niepozorny, a wręcz niemal odstraszający 🙂 z zewnątrz, a wyjątkowo przyjemny w środku. Podejrzeć możecie go tutaj – KLIK Pokoje są czyste, wygodne i dobrze wyposażone, jest nawet mały basen. Ceny zaczynają się od ok 25 Euro / 100 zł za noc za dwie osoby. Zaletą jest położenie w środku miejscowości, kilka kroków od poczty, przychodni, dużego sklepu spożywczego i cerkwi. Oprócz tych hoteli jest kilka przyjemnych pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych. Szczególnie spodobał mi się pensjonacik „Puszczański kurortek” (Pushchanskii khutorok) – zerknij na niego tutaj. Problemem jest sam proces rezerwacji – obiekty jeśli nawet mają stronę internetową, to są one słabe i tylko po rosyjsku. Bardzo polecam rezerwowanie noclegu przez portal Raz, że odpada bariera językowa, dwa mamy pewność że gdyby cokolwiek okazało się nie tak , jak miało być – nie będzie pokoju, obiekt będzie nieczynny itp itd. wystarczy jeden telefon do i problem zostanie rozwiązany na naszą korzyść. Zawsze w takiej sytuacji w ciągu kilkunastu – kilkudziesięciu minut zostanie zarezerwowany i opłacony inny nocleg w bliskiej odległości, w tym samym lub lepszym standardzie. Sprawdzone na piszącym ten tekst kilkukrotnie m. in. na Słowacji i w Maroko. Jeszcze raz zatem linki do bezpośredniej rezerwacji hoteli (wystarczy kliknąć na nazwę hotelu): Hotel Complex Kamenuki Hotel no. 2 Puszczański kurortek Wszystkie oferty z Kamieniuków, z terenu objętego ruchem bezwizowym : KLIKNIJ TUTAJ Czy wymieniać pieniądze ? Nie ma takiej potrzeby. Praktycznie wszędzie zapłacisz kartą. W każdym sklepie, knajpce, kiosku z pamiątkami etc. Za pamiątki ze stoisk przy siedzibie Parku w Kamieniukach można płacić złotówkami. Ceny, co kupić, co i ile można przywieźć do Polski? Normy wwozowe są takie same jak z każdym innym krajem spoza Europejskiej Wspólnoty, czyli: napoje spirytusowe – 1 litr wino – 4 litry piwo – 16 litrów Ceny są, co mnie bardzo zaskoczyło, stosunkowo wysokie. Za przelicznik, należy dla uproszczenia przyjąć, że 1 BYN czyli białoruski rubel to 50 euro centów lub 2 złote. Przykładowe ceny w sklepie w Kamieniukach: syrki od ok 0,50 do 1,5 BYN piwo 0,5l w sklepie 1,5 – 2 BYN (BTW jest ochydne – jasno żółta woda, smakująca niezależnie od marki tak samo) wódka 0,5 l w „ładnej” butelce z żubrem – 8 BYN czekolada mleczna 100g – 1 – 1,5 BYN (tu też uwaga nieważne czy to Alionka, Czerwony Kapturek, czekolada z żubrem czy cokolwiek innego będzie na obrazku na opakowaniu w środku będzie zawsze ta sama czekolada. Nie podobna, nie zbliżona – identyczna, i smakująca dokładnie tak samo) Goziniaki czy jak wolą Rosjanie Korziniaki ze słonecznika, orzechów, sezamu – od 1 do 1,7 BYN (to na szczęście nie jest rodzimej produkcji i smakuje obłędnie. Jak większość goziniaków pochodzi z południa Rosji – Krasnodar i tym podobne rejony) lody na badylu w sklepie – 1 – 1,5 BYN cukierki z białoruską flagą – 10 BYN / kg Jak widać tanio nie jest, ceny są zbliżone do tych u nas. Ja kupiłem trochę piwa, jedno „pół litra” i dużo słodyczy. Słodycze są naprawdę osobliwe. Ukraińskie, czy rosyjskie, są zawsze mega dobre. Nie obowiązują tam Unijne normy 🙂 więc walą cukru i ulepszaczy ile wlezie. Zdrowe to nie jest, ale smaczne jak diabli. Natomiast w Białorusi jest kompletnie inaczej. Wszystko ma identyczny, niezbyt powalający na kolana smak. Czy to czekolada, czy cukierek, baton, cokolwiek – smakuje identycznie i co więcej, wygląda identycznie. Jak już wyżej wspomniałem, każda czekolada jest dokładnie taka sama, zmieniają się tylko opakowania. Tak samo jest z cukierkami, wafelkami etc. Czy warto ? Zdecydowanie! Białoruś zawsze mnie ciekawiła, ale jakoś nigdy jeszcze tam nie byłem. Po tej krótkiej wizycie nabrałem ochoty na więcej. Tym razem jednak pojadę kamperkiem i z wizą, aby zobaczyć więcej i pobyć dłużej. Kraj może nie jest tak dziki i urokliwy jak Ukraina, jednak na pewno warty poznania.

Z wakacji warto przywieźć nie tylko pocztówki i magnesy. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, jakie pamiątki z Albanii warto przywieźć! Wiktoria Majchrzak. Publikacja: 26 sierpnia, 2022. Aktualizacja: 26 lipca, 2023. Ocena. Albania graniczy m.in. z Grecją, Macedonią oraz Włochami (kraje oddziela cieśnina Otranto).
Białoruś jest różnorodnym i niezwykłym krajem. Jego wyjątkowa kultura znajduje odzwierciedlenie nie tylko w lokalnych zabytkach i mentalności Białorusinów, ale także w pamiątkach, które każdy turysta może znaleźć w każdym, nawet najmniejszym miasteczku w kraju. W poniższym wpisie odpowiemy na pytanie „Co można przywieźć z Białorusi ?”. Co można przywieźć z Białorusi – produkty z lnuCo można przywieźć z Białorusi – ceramikaCo można przywieźć z Białorusi – słodyczeCo można przywieźć z Białorusi – rękodzieło Co można przywieźć z Białorusi – AlkoholRelated posts: Co można przywieźć z Białorusi – produkty z lnu Len jest jednym z najstarszych symboli Białorusi i nie jest na darmo przedstawiony na herbie. Przez długi czas Białorusini używali lnu do różnych celów: szyli ubrania, tworzyli przedmioty codziennego użytku, robili zabawki i piekli chleb z nasion oraz gotowali przepyszny kisiel. To naprawdę niesamowity materiał: tkanina może być gęsta i szorstka, może być miękka i delikatna, a jednocześnie całkowicie ekologiczna, a nawet przydatna dla zdrowia. Zwróć uwagę na białoruskie pamiątki z fabryki lnu Orsza. Ich oferta obejmuje odzież lnianą, pościel, obrusy z haftem i wykwintnym wystrojem, serwetki, ręczniki i wiele innych. Najlepiej, jeżeli będą ozdobione tradycyjnymi białoruskimi wyszywankami 😉 We wszystkich zakątkach Białorusi od wieków utalentowani rzemieślnicy tworzyli unikalne wyroby ceramiczne. Każdy mistrz miał własną technikę modelowania i malowania, dlatego wszystkie produkty różniły się od siebie i były niepowtarzalne. Białoruscy mistrzowie nadal podążają za tradycjami swoich przodków, ale robią to na skalę przemysłową. Jedną z najbardziej znanych fabryk do ręcznej produkcji ceramiki jest Belkhudozhkeramika. Dziesiątki mistrzów tworzą, formują i malują produkty wykonane z gliny, tworząc prawdziwe dzieła sztuki. Jako pamiątki można kupić nie tylko naczynia, ale także ceramiczne figurki zwierząt. Co można przywieźć z Białorusi – słodycze Podobnie jak w Rosji i na Ukrainie, też i w Białorusi można zaopatrzyć się w tradycyjne słodycze. Wyprodukowane przez białoruskie „Kommunarka” i „Spartak”. czekolady to klasyka gatunku 🙂 Tabliczki czekolady, duże pudełka i zestawy upominkowe można znaleźć w każdym sklepie spożywczym, towarowym lub markowym. Najpopularniejszą opcją jest czekolada Alenka. Innym słodkim, smacznym i popularnym wyrobem jest zefir. Coś pomiędzy pianką a bezą. Lekki, miękki i smaczny Zefir składa się z jabłek, cukru i białka jaja. Popularnymi słodyczami są również koziniaki- ziarna słonecznika/sezamu lub orzechy pozlepiane miodem i uformowane w kształt batonów. Nie można również zapomnieć o chałwie – nie tylko tej sezamowej, która jest popularna u nas, ale także czekoladowej lub słonecznikowej. Co można przywieźć z Białorusi – rękodzieło Produkty ze słomy są fascynującym fenomenem białoruskiej kultury, który nie jest obecny w innych krajach Europy. Ze słomy wykonywane są najczęściej lalki oraz wiszące ozdobniki (często zależne od pory roku). Popularnym surowcem do wytwarzania pamiątek jest też drewno. Na lokalnych straganach pełno jest drewnianych rzeczy – od przedmiotów codziennego użytku (deski, łyżki), na zabawkach kończąc. Najpopularniejsze są drewniane noże i pistolety :0 Co można przywieźć z Białorusi – Alkohol Jeśli szukasz butelki tradycyjnego napoju z Białorusi, wybierz krambambulę, żubrówkę lub różnego rodzaju balsamy. Krambambula to narodowy napój wysokoprocentowy o smaku miodu i przypraw. Przepis pojawił się w czasach, gdy istniało Wielkie Księstwo Litewskie. Białoruski balsam to tonizujący napój alkoholowy o smaku ziół i owoców różnego rodzaju. Naturalne składniki wzmacniają ludzki organizm. Ludzie dodają go czasami do kawy i herbaty, aby dodać specjalny aromat. Dla fanów napojów bezalkoholowych idealnym zakupem będzie kwas chlebowy. 🙂 Przewożąc alkohol i wyroby tytoniowe pamiętajcie o limitach Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczących limitu wwozu alkoholu i wyrobów tytoniowych do Krajów Unii Europejskiej. Wybierajcie rozważnie pamiątki. Nie wszystkie towary mogą być wwiezione na teren Unii Europejskiej. Więcej na ten temat wwozu towaru na teren UE z państw trzecich. WYBIERASZ SIĘ DO BRZEŚCIA? SKORZYSTAJ Z NASZEGO PRZEWODNIKA (klik w obrazek) Related posts:
Przede wszystkim będąc w Wietnamie warto pomyśleć o przywiezieniu stamtąd różnych owoców, takich jak: owoce mango, rambutany czy też mangostany. Są to na pewno owoce, które trudno dostać w Polsce, a smakują wyśmienicie. Oprócz tego dobrze przywieźć ze sobą także kawę Trung Nguyen, maść tygrysią czy słodycze wietnamskie
Jadę na Białoruś, od czego zacząć?Wiza do BiałorusiJeśli chcesz odwiedzić Białoruś, nie zapomnij o wizie. W zależności od celu w jakim wybierasz się do tego kraju masz do wyboru kilka dokumentów. Jeśli jedziesz na Białoruś w celach turystycznych możesz ubiegać o wizę jednokrotną, która upoważni cię do pobytu na maksymalny okres do 14 dni; w przypadku wyjazdów prywatnych np. w celu odwiedzenia rodziny, czy przyjaciół lub grobów bliskich możesz ubiegać się o wizę jedno- i dwukrotną na okres do 30 dni pobytu, ale pod warunkiem, że do wniosku załączysz skan paszportu osoby zapraszającej z Białorusi; kraj ten często służy również za tranzyt do Rosji, w takim przypadku można ubiegać się o wizy tranzytowe jedno-, dwu- lub wielokrotne, które upoważniają do 2 dni pobytów przy każdym wjeździe. Co więcej, wizy białoruskiej nie można uzyskać na granicy! Dlatego wizę możesz wyrobić samodzielnie w jednym z urzędów konsularnych w Warszawie, Gdańsku, Białymstoku i Białej Podlaskiej lub skorzystać z pomocy biura podróży takiego jak Aina Travel ( który za ciebie dopełni wszelkich formalności, podczas gdy ty będziesz spokojnie czekał w domu na turystyczne do BiałorusiTak samo jak w przypadku wizy do Rosji będą potrzebne dodatkowe dokumenty w postaci Voucheru (poparcia wizowego) oraz obowiązkowego ubezpieczenia. Ubezpieczenie turystyczne do Białorusi kupisz na stronie naszego partnera: – z informacją, czy dana polisa jest akceptowana do bez wizyOd czerwca 2015 roku można wjechać na Białoruś bez wizy na okres trzech dni. Bezwizowe przekroczenie granicy dotyczy tylko terenów Puszczy Białowieskiej po stronie Białorusi na przejściu granicznym Białowieża – Piererow. Granicę można przekroczyć pieszo lub rowerem. Kierowcy niestety będą musieli zostawić samochody po stronie musisz miećWybierając się do tego kraju obowiązkowo powinieneś posiadać 20 EUR na każdy dzień pobytu, a jeśli planujesz zostać dłużej niż miesiąc, to 500 EUR na każde 30 Białorusi raczej przestrzegany jest zakaz płacenia w obcej walucie, większość transakcji należy dokonywać rublem białoruskim. Euro czy dolarami można płacić w ściśle wyznaczonych punktach usługowo-handlowych np. na stacjach benzynowych i w sklepach w dużych miastach bądź przy drogach tranzytowych,Walutę wymienisz w bankach (zwykle czynne do 17:00) lub w kantorach, a w niektórych punktach w Grodnie, Brześciu i Mińsku możesz nawet sprzedać lub kupić polskie złote. Lepiej unikaj przygodnej wymiany pieniędzy, gdyż może to zostać potraktowane jako niezgodne z prawem i skończyć się zatrzymaniem oraz meldunkowaTak jak w przypadku wjazdu do Rosji, tak i na Białorusi otrzymasz tzw. kartę meldunkową. Będzie ją trzeba oddać przy wyjeździe jeśli na terytorium Białorusi byłeś dłużej niż 5 dni roboczych. W takim przypadku należy udać się do właściwego Wydziału ds. Obywatelstwa i Migracji przy Wydziale Spraw Wewnętrznych w danym regionie i tam uzyskać stempel meldunkowy. Niedopełnienie tego obowiązku może skończyć się upomnieniem lub karą grzywny w wysokości 200 EUR z deportacją lub wyjazdem nie masz obowiązku zaszczepiania się, choć istnieje realne zagrożenie zachorowaniem na błonicę (lato), grypę (zima) czy chorobami wenerycznymi. Również w okresie letnim trzeba bardzo uważać na samochodu do BiałorusiJeśli jesteś kierowcą, powinieneś dodatkowo wykupić przed wyjazdem międzynarodową zieloną – widok na ratuszKiedy jechać? Czyli sezon na BiałoruśBiałoruś tak jak Polska leży w umiarkowanej strefie klimatycznej, co powoduje, że jej klimat jest zbliżony do naszego. Jednakże, zimą do Białorusi docierają masy arktycznego powietrza, które mogą powodować spadek temperatury nawet do -44 stopni C! Dlatego jeśli nie przepadasz za zimnem, lepiej wyrusz w podróż w pozostałych porach Tak jak w Rosji również na Białorusi obowiązuje kalendarz juliański, w związku z czym Święta Bożego Narodzenia jak i Sylwester są tu świętowane 13 dni po chrześcijanach obchodach. Białorusini spędzają ten czas w gronie rodzinnym, kolędują, obdarowują się prezentami i uczestniczą w nabożeństwach w cerkwi. Warto też dodać, że na Białorusi obchodzi się również katolickie Święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy, co więcej te dni są wolne od pracy, a tamtejsze media poświęcają im wiele Wielkanocy katolicka część obywateli obficie zastawia świąteczny stół kiełbasą, święconą babką, wędlinami i innymi przysmakami. Najważniejszą ozdobę stołu stanowią zaś jaja farbowane na czerwono. Natomiast prawosławna część, we wtorek po drugiej niedzieli Wielkanocnej, obchodzi tzw. Radaunicę. W tym dniu mieszkańcy udają się na cmentarze, by pomodlić się na grobach zmarłych i co ciekawe (wbrew cerkwi) zjeść tam świąteczny posiłek i wypić kieliszek listopada przypadają Dziady (święto wywodzące się z kultury pogańskiej) – opisał je dla nas Adam Mickiewicz. Obecnie w tym dniu organizuje się pochody do Kuropat na mogiły ofiar represji również wspomnieć o nieoficjalnym święcie obchodzonym na Białorusi 25 marca. Jest to Dzień Wolności, który w 1918 r. rozpoczął trwającą do grudnia secesję Białorusi od bolszewickiej Rosji. W tym dniu lepiej nie wychodzić na ulice ze względu na organizowane wówczas demonstracje obchodzą również święta narodowe, Dzień Konstytucji (15 marzec), Dzień pamięci tragedii w Czarnobylu (26 kwiecień), Dzień Zwycięstwa (9 maj) czy Dzień Niepodległości (3 lipiec).Wnętrze centrum handlowego w MińskuJak poruszać się po kraju?Generalnie po Białorusi można poruszać się całkiem swobodnie. Ograniczenia dotyczą tylko niewielkiej zamkniętej strefy w pobliżu Czarnobyla oraz strefy nadgranicznej, do której można wjechać tylko po uzyskaniu specjalnej przepustki od Jeśli masz zamiar jechać sowim samochodem na Białoruś pamiętaj o kilku sprawach: po pierwsze, nie użyczaj nikomu swojego samochodu pod swoją nieobecność, grozi za to kara nawet 11 000 EUR i dopóki nie uiścisz tej kwoty nie będziesz mógł opuścić tego kraju; po drugie, jeśli ktoś ukradnie ci samochód, musisz niezwłocznie zgłosić to milicji lub w urzędzie celnym; i po trzecie, jeśli planujesz przebywać ze swoim samochodem na Białorusi dłużej niż 3 miesiące, musisz przedłużyć deklarację czasowego wjazdu (przed upływem ważności) w urzędzie nie muszą mieć międzynarodowego prawa jazdy, ale milicja i celnicy bardzo skrupulatnie robią przegląd obowiązkowego wyposażenia samochodu: apteczka (obowiązkowo: 10-cio procentowy roztwór amoniaku, walidol (lek nasercowy), jodyna, bandaże sterylne i elastyczne, wata, plastry opatrunkowe, opaska uciskowa bądź gumowy wąż uciskowy, nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami, rękawiczki chirurgiczne czy też chusteczki higieniczne), trójkąt ostrzegawczy, koło zapasowe, ważny przegląd techniczny oraz ubezpieczenie (zielona karta). Za uchybienia grozi oczywiście kara warunki musisz spełnić, by móc przekroczyć granicę tzw. zielonym kanałem? Musisz posiadać obowiązkowe ubezpieczenie medyczne, a jeśli przewozisz towary przeznaczone do celów osobistych, nie mogą one podlegać kontroli weterynaryjnej ani benzyny są niższe niż w Polsce, jednak trzeba mieć na uwadze duże odległości między stacjami paliwowymi oraz to, że benzyna 98-oktanowa dostępna jest tylko na nielicznych stacjach. Za benzynę cudzoziemcy muszą płacić w euro lub dolarach na nowoczesnych stacjach i w rublach białoruskich w małych drogi są raczej szerokie i dobrze utrzymane, jednak pobocze w nocy może być słabo widoczne. Co więcej, po autostradzie poruszają się piesi, zwierzęta domowe, ale mogą też na niej być porzucone duże przedmioty!Białorusini są raczej niefrasobliwymi kierowcami: jeżdżą wolno szybkim pasem ruchu, nie używają świateł i kierunkowskazów (nawet w nocy), skręcają gwałtownie z niewłaściwych pasów ruchu i wymuszają jesteś uczestnikiem kolizji musisz poczekać na przybycie milicji i pod żadnym pozorem nie wolno ci zmieniać miejsca ustawienia samochodu. Jeśli zostaniesz uznany winnym za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub ciężkimi obrażeniami ciała, grozi ci kara pozbawienia płatnych dróg: Od 1 sierpnia 2013 r. na Białorusi obowiązuje nowy system płatnych dróg i sposób poboru opłat. Systemowi podlegają pojazdy zarejestrowane poza Białorusią, Rosją i Kazachstanem oraz wszystkie pojazdy powyżej 3,5 tony ładowności. System obejmuje całą drogę M-1/E30 Brześć – Mińsk – granica z FR (Redźki), tj. Krasna Gorka po stronie rosyjskiej (łącznie 609 km) oraz niektóre odcinki dróg wylotowych z Mińska: – M-2 Mińsk – lotnisko Mińsk/Borysów – płatny odcinek 27 km – M-3 Mińsk – Witebsk – płatny odcinek 32 km – M-4 Mińsk – Mohylew – płatny odcinek 58 km – M-5/E271 Mińsk – Homel – płatny odcinek 44 km – M-6/E28 Mińsk – Grodno – granica z Polską (Bruzgi) – płatny odcinek 45 móc korzystać z sieci płatnych dróg, będzie ci potrzebne pomiarowe urządzenie elektroniczne, które możesz wypożyczyć za kaucją w jednym z 49 punktów obsługi klienta. Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie białoruskiego operatora oraz na portalu polskich przewoźników drogowych .Kolej: Na równie dobrym poziomie co drogi na Białorusi jest kolej, która posiada ponad 5,5 tysiąca kilometrów linii kolejowej. Jest ona również najczęściej wybierana przez turystów ze względu na podróż do Moskwy, z której odchodzi Kolej Transsyberyjska. Główna linia przebiega na trasie Baranowicze – Mińsk – Orsza i jest częścią większego połączenia biegnącego z Berlina, przez Warszawę aż do Moskwy. Z Mińska można tez bezpośrednio dotrzeć do Kijowa czy Leningradu. Białoruska kolej łączy także miasta białoruskie: Grodno i Brześć z polskimi: Kuźnicą Białostocką i Terespolem. Co więcej, ten rodzaj transportu jest niewyobrażalnie tani i na pewno nie przepłacisz, nawet jeśli przewozisz Białoruś nie należy do najbardziej atrakcyjnych państw do przemierzenia go z poziomu roweru, chyba że lubisz bezkresne proste drogi z przewagą płaskiego i monotonnego terenu. Oczywiście jest co zobaczyć, chociażby piękno przyrody, jeśli interesuje cię natura. Drogi są w dobrym stanie, zwłaszcza te na północy, ale czasem zdarzają się też szutrowe Pomimo niewielkiej częstotliwości pojazdów, które poruszają się po tutejszych drogach, to złapanie „stopa” może zająć do ok. 30 minut. Często w taki właśnie sposób podróżują starsze kobiety wybierające się do miasta np. na W samym Mińsku znajduje się centrum autobusowo-trolejbusowe obsługiwane przez ponad 2700 maszyn. Oczywiście są one w różnym stanie, niektóre z nich są bardzo wyeksploatowane, a inne to nowoczesne pojazdy. Kursy międzynarodowe obsługują 3 dworce autokarowe: Centralny, Wschodni i Metrem można jeździć tylko w Mińsku, aktualnie znajdują się tu 2 linie, które są sukcesywnie rozbudowywane, ale w 2017 planuje się otwarcie trzeciej nitki. Dziennie z metra korzysta ok. 1 mln Międzynarodowy port lotniczy znajduje się w stolicy Białorusi, czyli w Mińsku, ale lotniska znajdują się też w innych miastach np. w: Brześciu, Grodnie czy Witebsku. Łączna liczba lotnisk wynosi 65 obiektów. Główne lotnisko położone jest jakieś 42 km od w MińskuA na obiad znów ziemniaki, czyli co jedzą BiałorusiniKuchnia białoruska jest prosta i pożywna. Jej podstawowe składniki stanowią zboża i warzywa bulwiaste. Powszechnie jest uważana za kuchnię ciężkostrawną i tłustą, podobnie jak polska, ale to ze względu na funkcję jaką ma spełniać, ma przede wszystkim kuchnia Białorusinów oferuje szereg potraw ziemniaczanych i mącznych np.: maczanka z blinami, placki kartoflane ze śmietaną (brzmi znajomo?), a także wiele zup: kapuśniak, barszcz i napojów: sok brzozowy czy kwas oto kilka tradycyjnych potraw, na które z pewnością się natkniesz podczas podróży:Babka kartoflana – rodzaj zapiekanki ziemniaczanej ze startych ziemniaków z dodatkiem usmażonej cebuli i boczku oraz jajek. Uważana przez Białorusinów za potrawę – zupa na wywarze z mięsa wołowego, z pomidorami, poszatkowaną kapustą oraz buraczkami ćwikłowymi, zwykle podawany z kwaśną śmietaną i – placuszki z masy ziemniaczanej i mąki, czasem nadziewane mięsem – duże trójkątne pierogi nadziewane – placki ziemniaczane bez dodatku mąki, ale za to z jajkiem, cebulą i solą. Podawane do dań mięsnych lub z kwaśną śmietaną, czasem z maczanką. Czasem można je spotkać w wersji nadziewanej mięsem, rybą, grzybami lub kiszoną – to kulki ziemniaczane przygotowane z uprzednio ugotowanych i startych ziemniaków z dodatkiem mąki, jajek, masła, soli i – to pierożki w wersji mini, coś w rodzaju naszych uszek. Nadziewa je się zwykle posiekanym lub zmielonym surowym mięsem z udźca baraniego i polędwicy wołowej, łojem cielęcym, startą cebulą, majerankiem oraz pieprzem. Podaje się je samodzielnie ze słoniną lub w rosole albo w – rodzaj sosu z kawałkami mięsa wieprzowego i polskiej kiełbasy przygotowany na wywarze mięsnym z kwaśną śmietaną i usmażoną cebulką, zagęszczany mąką i przyprawiony liściem laurowym i całymi ziarnami – placuszki przygotowane z tłustego kremowego twarogu z dodatkiem mąki, jajek i ewentualnie cukru lub rodzynek. Przygotowane syrniki piecze się na oleju na patelni, aż skórka będzie chrupka. Można je posmarować dżemem, miodem, musem jabłkowym lub kwaśną gdy już się najesz, to pasowałoby się czegoś napić!Babka kartoflana jest uznawana za danie narodowe BiałorusiCoś na rozgrzanie, czyli polej Harełkę!Harełka, to nic innego jak białoruska wódka, która została kilka razy uznana za najlepszy alkohol na świecie podczas Wine EXPO w Brukseli (1996, 1999, 2002, 2005). Do jej produkcji wykorzystuje się destylaty alkoholowe otrzymane z żyta lub pszenicy, sok brzozowy i klonowy, dębowe beczki, unikatową mieszankę ziół leśnych. Wśród najpopularniejszych marek znajdują się: Чарадзей Czaradziej, Белая Русь Люкс Biała Ruś Luks czy Бальзам Беларускі Balsam produkowanie samogonu jest zabronione na Białorusi, jednakże z pewnymi wyjątkami. Otóż niektóre podmioty turystyczne mogą nie tylko go pędzić, ale i sprzedawać na niewielką skalę, a kto? Muzeum Ludowej Tradycji „Dudutki” oraz Narodowy Park Puszcza Ludowej Tradycji „Dudutki”Noclegi na BiałorusiO ile na Białorusi masz rodzinę lub przyjaciół, nie musisz się martwić o nocleg. Gorzej jeśli jedziesz do tego kraju jako turysta i szukasz noclegu. Co do hoteli, nie jest ich zbyt wiele a standard pozostawia wiele do życzenia oprócz kilku reprezentacyjnych budynków w Mińsku i miastach obwodowych. Powinieneś przygotować się na zdecydowanie wyższe ceny nawet ok. 70-80 USD za dobę w Mińsku i ok. 60 USD w mniejszych miastach. Na prowincjach trzeba liczyć na gościnność miejscowej ludności lub szukać miejsca na rozbicie na Białorusi, czyli na co uważać?Raczej nie masz się czego obawiać, sytuacja z przestępczością jest porównywalna do polskich realiów. Jednak zdecydowanie trzeba uważać na kradzieże i włamania do samochodów. Dochodzi też do drobnych kradzieży w hotelach. Ogólnie możesz się czuć bezpiecznie, patrole milicyjne są bardzo częste, a w dużych miastach spotkasz funkcjonariuszy niemal na każdym większym skrzyżowaniu. Sami Białorusini uważają, że jest ich zbyt kary grożą za przemyt lub posiadanie nawet najmniejszej ilości też zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej za próbę wręczenia funkcjonariuszowi milicji drogowej GAI korzyści finansowych za ewentualne odstąpienie od kary za naruszenie przepisów nie robić na Białorusi?Jeśli zastanawiasz się co ci grozi w przypadku, gdy postanowiłeś zostać dłużej na Białorusi niż masz napisane w wizie lub nie posiadasz ważnej wizy tranzytowej, to przygotuj pieniążki. Z kraju będziesz mógł wyjechać dopiero po uzyskaniu wizy wyjazdowej w rejonowym Wydziale ds. Obywatelstwa i Migracji podległego MSW RB. Opłata skarbowa za wizę wyjazdową wynosi ok. 10 EUR, za tryb przyśpieszony trzeba jeszcze dopłacić 5 EUR. Ale zanim będziesz mógł wyjechać, grozi ci jeszcze upomnienie lub kara grzywny w wysokości 200 EUR z deportacją lub kupuj mięsa, mleka, nabiału i ryb w małych sklepach państwowych, na małych targowiskach i z przypadkowych źródeł. Dlaczego? Ponieważ zasady higieny są tam raczej słabo przestrzegane, a jakość produktów może być niska. I przede wszystkim unikaj spożywania miejscowej żywności na południu kraju! Na niektórych terenach skażonych rolnicy nadal prowadzą gospodarstwa rolne!To trzeba zobaczyć!Na pewno warto poświęcić czas na miasta i miasteczka, zwłaszcza te które niegdyś należały do Polski, wsie, kołchozy, sowchozy, domy towarowe z czasów PRL-u. Równie piękna jest białoruska przyroda, żeby wspomnieć o Puszczy – oczywiście nie można ominąć stolicy kraju. Położona jest ona malowniczo nad rzeką Świsłocz. W mieście jest na prawdę wiele zabytków do zobaczenia i jeden dzień może nie wystarczyć, by pojawić się pod każdym z nich, dlatego warto tu spędzić kilka dni. Jeśli nie masz zbyt wiele czasu, to koniecznie udaj się do: Archikatedry Najświętszej Maryi Panny, która znajduje się w centrum miasta; kościoła św. Józefa i klasztoru Bernardynów, w którym obecnie mieści się archiwum, a władze białoruskie miały zamiar przebudować go na hotel; pałacu i dworu Wańkowiczów; zrekonstruowanego ratusza miejskiego; czy na Cmentarz Kalwaryjski, na którym pochowany jest polski malarz – Jan WańkowiczówHomel – mało kto wie, że z tego miasta pochodzili rodzice znanego hollywoodzkiego aktora Kirka Douglasa, a właściwie Issura Danielovitcha Demskyego. W mieście warto zobaczyć: kompleks pałacowy Rumiancewiczów i Paskiewiczów z rodzinną kaplicą grobową (obecnie w pałacu znajduje się muzeum); Domek myśliwski zwany też domem Lisowskiego, który był zimową rezydencją Rumiancewicza; okazały Monaster św. Mikołaja i Teatr pałacowy Rumiancewiczów i PaskiewiczówWitebsk – jedno z najładniejszych miast na Białorusi, z którym związanych było wielu Polaków, żeby tylko wymienić Franciszka Dionizego Kniaźnina. Jego miastem partnerskim jest Zielona Góra. Tu warto poświęcić czas na zobaczenie ratusza, kościoła św. Barbary, cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego i Pałacu – widok na panoramę miejskąGrodno – chyba najbardziej polskie ze wszystkich białoruskich miast. Znajduje się praktycznie przy samej granicy z Polską i leży nad Niemnem. Po II wojnie światowej połowa miasta (do linii brzegowej Niemna) miała należeć do Polski, niestety całe miasto zostało wcielone do ówczesnego ZSRR. Tu warto odwiedzić: Muzeum i Dom Elizy Orzeszkowej, Stary i Nowy Zamek, które były świadkami wielu ważnych dla Polski wydarzeń, chociażby abdykacji Stanisława Augusta Poniatowskiego, Batorówkę, Pałac Chreptowiczów oraz kompleks budynków wzniesionych przez Antoniego i Muzeum Elizy OrzeszkowejBrześć – kolejne miasto należące niegdyś do Polski, obecnie jedno z przejść granicznych i miejsce, z którego można dojechać koleją do Moskwy, by kontynuować podróż słynną Koleją Transsyberyjską. Związki z Polską widać tu niemal na każdym kroku. Co warto zobaczyć? Na pewno: Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, Cmentarz Katolicki i Tryszyński, Kolonię Wawelberga zbudowaną w stylu zakopiańskim, czy Twierdzę Brzeską, którą Rosjanie zbudowali z materiału pochodzącego z Zamku – to miasto bardzo ważne dla historii Polski, to tutaj rozegrała się jedna z najkrwawszych bitew I wojny światowej, o miasto walczyli również mjr Władysław Dąbrowski oraz płk. Aleksander Boruszczak. Tu warto wstąpić do: kościoła pw. Podwyższenia Krzyża, dawnego budynku rozgłośni Polskiego Radia i na Cmentarz z BiałorusiWyjeżdżając do obcego kraju zawsze warto przywieźć coś wyjątkowego. A co można przywieźć od naszego wschodniego sąsiada?Zacznijmy od wyrobów ceramicznych, warto zainwestować w: kubki, talerze, gwizdki, świeczniki, okaryny, podkowy, dzwoneczki z widokami Białorusi czy figurki żubrów. Równie charakterystyczne będą wszelkie wyroby z też kupić coś wykonanego z lnu, który tutaj jest wyjątkowo dobrej jakości np. obrusy, ręczniki, pościel, a także odzież – spodnie, sukienki i sarafany. Znaną marką jest Milavista, która produkuje damską też zainwestować w alkohole. O niektórych wspominaliśmy już wyżej, ale warto też zwrócić uwagę na nalewki np. Bulbasz na pączkach brzozowych, żurawinową, żubrową lub na słynną Krambambulę – nalewkę miodową z i jeszcze raz słodycze. W sklepach szukaj na półkach wyrobów białoruskich zakładów cukierniczych: Kommunarki, Spartaku czy Krasnego marki SpartakPodstawowe informacje:Waluta: Walutą Białorusi jest rubel białoruski (BYR)Internet: Co do jakości Internetu, to w większych miastach nie ma problemów, natomiast w mniejszych miejscowościach i wsiach raczej trudno będzie uzyskać pożądaną szybkość czy telefoniczny: Kontakt z rodziną możesz podtrzymywać poprzez polskie sieci komórkowe, które pobiorą opłatę roamingową. A jeśli chcesz posługiwać się białoruską siecią, masz do wyboru kilku operatorów: BelCel, MCS, MTS oraz „life:)”.Aby wykonać połączenie na telefon stacjonarny do Polski należy wykręcić numer 8, po sygnale numery 10, 48, następnie numer kierunkowy miasta i numer abonenta. A na polską komórkę należy wykręcić kolejno: 8, sygnał, 0, 10, 48, numer sieci i numer jeśli chcesz zadzwonić do innego miejsca na Białorusi na telefon stacjonarny, to najpierw wykręć numer kierunkowy 8, następnie po sygnale 0, numer kierunkowy miejscowości i numer abonenta. Podobnie dzwoni się na białoruski telefon komórkowy: 8, sygnał, 0, numer sieci, i numer adresy:Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Białorusi Białoruś, Mińsk, Biaduli 11, 220034 Tel dyżurny: +375 29 6703374 Tel: +375 17 3885200 Fax: +375 17 3885222 Fax: +375 17 3885225 Email: @ WWW: Polski w Mińsku Białoruś, Mińsk, Wołodarskiego 6, 220030 Tel: + 375 17 2006378, + 375 17 2009581 Email: instpol@ WWW: Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Brześciu Białoruś, Brześć, Kujbyszewa 34, 224016 Tel dyżurny: +375 292 009 400 (czynny 24 h) Tel: +375 162270001 (w godzinach pracy placówki) Fax: +375 162203829 Email: @ WWW: Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Grodnie Białoruś, Grodno, Budionnego 48A, 230023 Tel dyżurny: +375 333117770 Tel: +375 152 731000 Fax: +375 152 731022 Email: @ WWW: przewodnik po Białorusi w formacie temu zawsze już będziesz go miał pod ręką!Kliknij TutajŹródła: GGlwa.
  • 8vzukmgot7.pages.dev/303
  • 8vzukmgot7.pages.dev/44
  • 8vzukmgot7.pages.dev/35
  • 8vzukmgot7.pages.dev/255
  • 8vzukmgot7.pages.dev/340
  • 8vzukmgot7.pages.dev/393
  • 8vzukmgot7.pages.dev/117
  • 8vzukmgot7.pages.dev/203
  • 8vzukmgot7.pages.dev/222
  • co można przywieźć z białorusi 2017